moja Ameryka

Wakacje – dzień pierwszy

Dzisiaj objechaliśmy troszeczkę Waszyngton, odwiedziliśmy Pułaskiego,

Kościuszkę,

oraz Franklina z gołębiem na głowie przed budynkiem starej poczty (Old Post Office Pavilion).

Budynek starej poczty całkiem nieźle prezentował się również w środku

i był z niego wspaniały widok na całe miasto, w tym na Kapitol.

Nieco się zmachaliśmy, bo i upał był nieziemski.