Odpowiedź tutaj: http://tygodnik.onet.pl/sporniak.blog.onet.pl,363116104,blog.html
[…] O. Ksawery Knotz nie ma nic przeciwko, pod warunkiem, że seks oralny podejmowany jest w ramach gry wstępnej. […] Umarłam :-) . Ale potem ucieszyłam się szalenie, że ojciec Ksawery nie ma nic przeciwko. To duża ulga, doprawdy :-) . A tak na marginesie, czy tylko mnie jakoś tak lekko zniesmacza, że zakonnik wypowiada się o takich szczegółach? W sumie jednak, nic co ludzkie nie jest nam obce, i whatever floats your goat, mate :-) .
Zapożyczyłem temat do heterobloga, dziękuję serdecznie :)
Czyli jednak stara śpiewka :) JAk dojdzie do penetracji to grzechu nie ma, pod warunkiem, że w obrębie poświęconego związku, no i ocyzwiście BEZ ZABEZPIECZENIA :)
No musi się przecież pochwalić swoim olbrzymim doświadczeniem… A może zresztą tak półgębkiem szuka chętnych na korepetycje.
Ray – proszę uprzejmie :-)
Evita – no jak to, nie widzisz, ile się zmienia? ;-)
Mnie nie zniesmacza, ale tylko dlatego ze juz dawno przywyklam do kompletnej hipokryzji kosciola katolickiego.
Czy ktoś z Was wie,w jaki sposób można skontaktować się z o.Ksawerym?Jakiś mail?www?Powinnam zadać ojcu kilka pytań i nie wiem,w jaki sposób
fiz.1@poczta.fm