moja Ameryka, okołofeminizmowo, wkurza mnie

Jeszcze trochę o okaleczaniu kobiet

Skoro już zaczęłam pisać o takim okropnym temacie, warto dodać parę słów. Tym bardziej, że, jak pisze autorka tego artykułu, ludzie mieszkający na przykład w Stanach mogą odczuwać pewną wyższość w stosunku do ludów afrykańskich i ich zwyczajów. „My, w naszym cywilizowanym kraju? Obrzezanie kobiet? Co to, to nie!”

[…] Female circumcision in the United States began to be advocated in the early 19th century as a way to control masturbation and to relieve women of those pesky sexual urges. Both clitoridotomy and clitoridectomy were practiced.
There were several groups advocating clitoridectomy and they lasted until 1925. It is not know precisely when the practice ended in the United States but this form of female circumcision was covered by Blue Cross/Blue Shield until 1977. The last clitoridotomy performed to reduce sexually activity was probably the surgery performed in 1958 to stop a 5 year old girl from masturbating. All through the fifties some United States doctors recommend the clitoridotomy form of female circumcision for hygienic reasons and to reduce masturbation.
United States doctors performed an extreme form of female circumcision, the neurectomy (where the pubic nerve is severed, leaving the genitals numb), at the turn of the 20th century on institutionalized girls and women. As late as 1950 a very extreme form of female circumcision, electrical cauterization, was performed in the United States on mental patients to stop masturbation. […]

Oczywiście, jak przystało na światłą medycynę Zachodu, zabiegi dokonywane na kobiecych łechtaczkach lekarze starannie tłumaczyli względami medycznymi. Sarah W. Rodriguez w swojej pracy Rethinking the History of Female Circumcision and Clitoridectomy: American Medicine and Female Sexuality in the Late Nineteenth Century (Journal of the History of Medicine, 63, 2008) opisuje, że w końcu XIX i na początku XX w. uważano, że istnieje tylko jeden rodzaj orgazmu kobiecego (łechtaczkowy) i tylko jeden zdrowy rodzaj stosunku seksualnego, jaki może mieć kobieta (penetracja waginalna dokonywana przez małżonka). Wszystko, co nie mieściło się w tej normie trzeba było „wyleczyć”. A winna tego niepozostawania w normie była oczywiście łechtaczka. Stosowano wówczas cztery rodzaje zabiegów: usuwanie mastki, usuwanie materiału łączącego napletek z łechtaczką, usunięcie samego napletka (czyli obrzezanie) oraz klitoridektomię. Ostatnim zwykle leczono niewłaściwie (z punktu widzenia przyjętych norm kulturowych) silny i niewłaściwie ukierunkowany popęd seksualny. Trzy pierwsze miały za zadanie wyleczyć te kobiety, które nie odpowiadały odpowiednio na awanse małżonków.

A w dużym stopniu to wszystko miało chyba znaczenie z powodów estetycznych – właśnie w Stanach, kraju z wybujałym i często chorym kultem piękności. 

Natalie Angier pisze w swojej naprawdę niezłej książce Kobieta. Geografia intymna: […] Dziewczynki o niezwykle dużych łechtaczkach poddaje się często zabiegom chirurgicznym – ich narządy bywają skracane, wciągane lub całkowicie usuwane podczas tak zwanej klitoridektomii. Nie jest to zabieg, który normalnie kojarzymy z ze wzniosłymi ideałami medycyny Zachodu, jednakże klitoridektomię stosuje się dość powszechnie. W moim kraju około dwóch tysięcy dzieci rocznie ulega takiemu „przystosowaniu”, czyli przerobieniu łechtaczki uznanej za nienormalnie wydatną. Nie istnieją oficjalne wytyczne w kwestii tego, kiedy właściwie mamy do czynienia z przerostem łechtaczki, „klitorimegalią”, wszelako wszystko, co wystaje ponad miękkie wargi sromowe, potencjalnie nadaje się do obcięcia; kiedy noworodek na „dwuznaczne ” genitalia, zabieg chirurgiczny to norma. […]

To, rozumiem, dotyczy właśnie noworodków. Bo w przypadku starszych dziewcząt i kobiet, jak pisze cytowana już Rodriguez, w przeszłości było raczej tak:[…] First of all, while the women I focus upon here sometimes have what physicians called “enlarged” clitorises, doctors did not attribute this to what was then-called hermaphroditism. Physicians often attributed the engorgement to constant sexual excitement or tension (erection), and to inflammation and irritation due to constant handling.[…]

Podsumowując: tak czy inaczej – jak coś wystaje, a u kobiet nic nie powinno wystawać, to najlepiej to ciachnąć.

Wracając do Angier: […] Czasem oczywiście mała pacjentka przechodzi zabiegi celowe: udrożnienie zarośniętej pochwy, poprawienie wadliwej cewki moczowej, usunięcie nieprawidłowo wykształconych tkanek gonad. Niektóre z tych zabiegów są konieczne dla zdrowia dziecka, lecz w przypadku zmniejszenia łechtaczki z całą pewnością chodzi wyłącznie o wyobrażenia estetyczne. Duża łechtaczka nikomu nie przeszkadza, a już na pewno nie dziecku, ale podobno wygląda śmiesznie, chłopięco i nieprzyzwoicie.[…] […] Cheryl Chase jest analityczką komputerową nieco po czterdziestce. […] Lecz z nieznanych powodów urodziła się z obojnaczymi gonadami […] oraz łechtaczką tak wielką, że z początku lekarze stwierdzili: To chłopiec. Parę lat później pracownicy innego szpitala ocknęli się: Zaraz, zaraz, dzieciak ma normalną pochwę, macicę i jajowody – to dziewczynka. […] „Od razu usunęli mi łechtaczkę – opowiada Cheryl zduszonym głosem, cedząc przez zęby. – Dokonali cięcia w miejscu, gdzie rozdzielają się odnogi i wiązka nerwów wchodzi w trzon łechtaczki. Zostało mi troche tkanki poniżej spojenia łonowego, ale nie jest unerwiona. Więc nic nie czuję”.[…]

[…] Martha Coventry jest redaktorką i pisarką, ma około 45 lat i dwoje dzieci. […] Jej matka, aby zapobiec poronieniu, w okresie ciąży przyjmowała duże dawki progesteronu, toteż Martha również urodziła się z mięsistą łechtaczką, która miała 1,5 centymetra długości, trzykrotnie więcej niż przeciętna. Nie był to duzy przerost, niemniej rodzice postanowili, że z tak wydatnym narządem nie powinna chodzić do szkoły i ryzykować werbalnego ostrzału rówieśników. […]
Ten argument, i to w takim szczególnie kontekście, naprawdę zwala z nóg.
[…] Marthę „przycięto” więc, kiedy miała sześć lat. „Ucięli mi ją u samej podstawy – mówi. – Gdybyś mnie teraz zobaczyła, dostrzegłabyś, że czegoś brakuje.” […]

[…] Cheryl i Martha to aktywistki działające na rzecz zaprzestania chirurgicznych zabiegów kosmetycznych u dziewczynek mających interseksualne narządy płciowe. Wraz z innymi działaczkami tworzą wpływową grupę w Kongresie, dążąc do wprowadzenia ustawy zakazującej wykonywania klitoridektomii u pacjentek zbyt młodych, by wyrazić zgodę… lub wrzasnąć: „Co chcecie mi zrobić? Co??? Gdzie???”. […]

 ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

Jak wygląda sytuacja prawna w kwestii genitalnego okaleczania kobiet?
W Stanach Zjednoczonych: […] Since 1998, 16 states have instituted criminal sanctions against the practice of FGC (female genital cutting): California, Colorado, Delaware, Illinois, Maryland, Minnesota, Missouri, Nevada, New York, North Dakota, Oregon, Rhode Island, Tennessee, Texas, West Virginia and Wisconsin. A federal law criminalizing the practice was passed in 1996 and became effective in April 1997. The law provides that the practice of FGC on a person(s) under the age of 18 is a federal crime, unless the procedure is necessary to protect the health of a young person or for medical purposes connected with labor or birth. The penalty for violating this law is a fine or imprisonment for up to five years, or both. This law specifically exempts cultural beliefs or practices as a defense for conducting FGC. […] ( U.S. Department of Health & Human Services)
I ogólnie na świecie:
[…] African Nations
Eighteen countries—Benin, Burkina Faso, Central African Republic, Chad, Côte d’Ivoire, Djibouti, Egypt, Eritrea, Ethiopia, Ghana, Guinea, Kenya, Mauritania, Niger, Senegal, South Africa, Tanzania, and Togo—have enacted laws criminalizing FGM. The penalties range from a minimum of three months to a maximum of life in prison. Several countries also impose monetary fines.
There have been reports of prosecutions or arrests in cases involving FGM in several African countries, including Burkina Faso, Egypt, Ghana, Senegal, and Sierra Leone.
Industrialized Nations
Twelve industrialized countries that receive immigrants from countries where FGM is practiced—Australia, Belgium, Canada, Cyprus, Denmark, Italy, New Zealand, Norway, Spain, Sweden, United Kingdom, and United States—have passed laws criminalizing the practice. In Australia, six out of eight states have passed laws against FGM. In the United States, the federal government and 17 states have criminalized the practice.
One country—France—has relied on existing criminal legislation to prosecute both practitioners of FGM and parents procuring the service for their daughters.[…]
(Center for Reproductive Rights)