„Pan zapewne od razu czuł się oszołomiony — ciągnął dalej radca Behrens. — To są jady rozpuszczalne, wytwarzane przez bakterie, i one to działają oszałamiająco na centralny układ nerwowy, rozumie pan, od tego właśnie dostaje się wypieków na twarzy.” [Tomasz Mann, Czarodziejska góra]
Gruźlicze zakażenie układu nerwowego to niestety nie tylko wypieki na twarzy. Jest to przede wszystkim bardzo niebezpieczna, wyniszczająca, potencjalnie śmiertelna choroba, stanowiąca 1% wszystkich przypadków gruźlicy, a między 5 a 10% przypadków gruźlicy pozapłucnej. Wczesne rozpoznanie i włączenie terapii (zwykle trwającej przynajmniej 10 miesięcy) jest konieczne dla uniknięcia wysokiej śmiertelności. Połowa pacjentów, u których leczenie rozpoczęto zbyt późno, umrze. Czynnikami ryzyka rozwinięcia gruźliczej infekcji układu nerwowego są przede wszystkim współistniejące zakażenie wirusem HIV, ale także młody wiek pacjentów (dzieci, szczególnie poniżej 5. roku roku życia, są podatne na tę formę choroby).
Prątki gruźlicy dostają się do układu nerwowego zwykle drogą krwi, stąd powiązanie zakażenia w tym miejscu z gruźlicą prosówkową. W zależności od tego, jak głęboko przenikną i jak będzie przebiegała ich penetracja w głąb kolejnych części układu nerwowego – objawy ataku mogą być bardzo różne. Zwykle gruźlica układu nerwowego objawia się jako: zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, gruźlicze encefalopatie, gruźlicze waskulopatie (zmiany w naczyniach), utworzenie gruźliczaka (tuberculoma) lub licznych gruźliczaków, a także powstanie ropnia mózgu; zajęty może zostać także rdzeń kręgowy i opony rdzeniowe.
Gruźlicza infekcja układu nerwowego zwykle zaczyna się niespecyficznie, bólami głowy, gorączką, wymiotami. Następnie dojść może do: zaburzeń świadomości, porażeń nerwów czaszkowych, korowych objawów ogniskowych, dobrze wyrażonych objawów oponowych, drgawek, zaburzeń psychicznych, zaburzeń widzenia, kłopotów z mową, porażeń kończyn, wodogłowia. Pojawić się mogą procesy zapalne w obrębie naczyń, zakrzepy, udary niedokrwienne i krwotoczne, neuropatie, a także zaburzenia oddychania, wyniszczenie i śpiączka. Nawet po zastosowaniu optymalnej terapii i wyleczeniu (nie tylko z użyciem odpowiednich antybiotyków, ale i innych leków, a także z wykorzystaniem interwencji chirurgicznych) notuje się deficyty neurologiczne, deficyty procesów poznawczych i zmiany w układzie nerwowym pacjentów.
Dlatego też, ze względu właśnie na te tak groźne postaci gruźlicy, jak gruźlicze zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i gruźlicę prosówkową, stosuje się szczepienia. Szczepionka BCG (Bacillus Calmette–Guérin), szczepionka zawiarająca żywe, pozbawione zjadliwości prątki bydlęce Mycobacterium bovis, nie ma najwyższej skuteczności w ogóle i słabo chroni przed gruźlicą płuc. Natomiast skutecznie zabezpiecza właśnie przed gruźlicą prosówkową oraz gruźliczym zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych. To jest główna przyczyna, dla której szczepionkę BCG nadal stosuje się w wielu krajach i nie kwestionuje jej wartości. Istotne jest to również dlatego, że gruźlica prosówkowa i gruźlicze zapalenie opon zagrażają szczególnie pacjentom poniżej 5. roku życia i w tej grupie wiekowej obarczone są dużym ryzykiem zgonu. W Polsce, według Kalendarza Szczepień na rok 2019, dzieci po urodzeniu szczepi się jedną dawką przed wypisaniem ich z oddziału neonatologicznego. Szczepionka BCG jest bezpieczna. Ewentualne niepożądane efekty poszczepienne zdarzają się, ale są na ogół łagodne, i zwykle wynikają z nieprawidłowego podania szczepionki. Ważna jest też poprawna kwalifikacja dziecka do szczepienia.
Według specjalistów, z masowych szczepień BCG można zrezygnować, jeśli zapadalność na gruźlicę płuc wynosi w danym kraju poniżej 5 przypadków na 100 000 ludzi. Polska nie spełnia tego kryterium, w 2017 zapadalność ta wynosiła 15 na 100 000 osób. Kiedy wyżej wymieniony wskaźnik uda się osiągnąć, będzie można rozważyć odstąpienie od masowych szczepień z użyciem szczepionki BCG. Być może będzie wówczas dostępna nowa, lepsza szczepionka.

Cała notka o gruźlicy znajduje się tutaj: G. Gruźlica
Literatura:
- Taheri MS et al. Central Nervous System Tuberculosis: An Imaging-Focused Review of a Reemerging Disease. Radiology Research and Practice 2015; Article ID 202806
- Cherian A, Thomas SV. Central nervous system tuberculosis. African Health Sciences 2011; 11: 116-127
- Bloom BR et al. Tuberculosis. In: Holmes KK, Bertozzi S, Bloom BR, Jha P, editors. Major Infectious Diseases. 3rd edition. Washington DC, 2017