Nawet w tak po łebkach napisanym doniesieniu (choć akurat tutaj nie jest to do końca wina portalu Gazeta.pl) warto byłoby wspomnieć, że niemałą rolę w rozwoju raka krtani odgrywa wirus brodawczaka ludzkiego (HPV).
Owszem, uważa się, że większość nowotworów głowy i szyi związana jest z paleniem i piciem alkoholu oraz że występuje głównie w szóstej i siódmej dekadzie życia. Jednocześnie jednak 15-20% przypadków tych nowotworów nie ma związku z wyżej wymienionymi używkami. I sporo danych pokazuje, że od 33% do 72% (ostrożniejsze obliczenia wskazują raczej na 25-30%) nowotworów jamy ustnej i gardła powiązać można z zakażeniem HPV. Ciekawostką jest fakt, że liczba nowotworów zwłaszcza jamy ustnej i gardła wzrasta u ludzi młodszych i u takich, którzy nigdy nie palili papierosów. Za to występowanie chociażby nowotworów krtani w USA zmniejsza się wraz z malejącą liczbą palaczy.
Dość mocne dane wskazują jednak, że mniej więcej 1/4 raków krtani związana jest z zakażeniem HPV. Podobnie jak w przypadku raka szyjki macicy, najpowszechniej występującym jest typ 16 (grubo powyżej połowy przypadków). Pisanie więc o tym tak jak Cancer Research UK: […] HPV infection of the larynx may increase the risk of laryngeal cancer. But we don’t know for sure, as some studies have shown a link but others haven’t. […] jest, delikatnie mówiąc, nieporozumieniem. Prawdą jest, że na razie nauka nie dysponuje przekonującym wyjaśnieniem, dlaczego związek między rakiem krtani a HPV widoczny jest tylko u niektórych pacjentów. Widoczny jednakowoż jest. Co więcej – jeśli weźmie się pod uwagę główny czynnik etiologiczny, oraz inne wykrywane typy, np. HPV-18 – zauważyć można, że związek ten otwiera obiecujące możliwości zastosowania szczepionki przeciw HPV, i u kobiet i u mężczyzn.
A tytuł tego doniesienia w Gazeta.pl naprawdę mógłby być sensowniejszy.
(Giuliano et al, Vaccine, 26S: K17-K28 (2008)
Torrente & Ojeda, Acta Oto-Laryngologica, 127: 900-906 (2007)
Cancer Research UK: Risk and causes of laryngeal cancer)
SPOROTHRIX 