okołofeminizmowo, okołonaukowo

Gertrude B. Elion

Gertrude Elion urodziła się dziewięćdziesiąt dwa lata temu, 23 stycznia 1918 roku, w jedną z mroźnych nowojorskich nocy. Jej rodzice byli emigrantami, ojciec – Litwinem, a matka pochodziła, jak pisała sama Elion, from a part of Russia which, after the war, became Poland. Gertrude jako dziecko była zachwycona szkołą, do której uczęszczała, lubiła się uczyć wszystkiego, i nie miała żadnych szczególnych zainteresowań, poza ogólnym głodem wiedzy. Jednak w wieku piętnastu lat głęboko przeżyła śmierć ukochanego dziadka. Zmarł na skutek choroby nowotworowej, a młodziutka Elion obiecała sobie, że zostanie chemiczką i będzie szukała sposobu na walkę z rakiem.  „I watched him go over a period of months in a very painful way, and it suddenly occurred to me that what I really needed to do was to become a scientist, and particularly a chemist, so that I would go out there and make a cure for cancer.”

W 1933 roku wstąpiła do Hunter College, żeńskiej szkoły, uzyskała tytuł licencjata z chemii w 1937 roku, po czym zdała sobie sprawę, że z powodów finansowych kontynuowanie studiów nie będzie możliwe. Składała podania o stypendia na wielu uczelniach, ale nic się nie udawało. Zaczęła więc szukać pracy, ale świat widocznie nie potrzebował kobiety-chemika. „Nobody . . . took me seriously. They wondered why in the world I wanted to be a chemist when no women were doing that. The world was not waiting for me.”

Dostępna była za to szkoła dla sekretarek, następnie Elion zaczęła uczyć biochemii w nowojorskiej Hospital School of Nursing. Trwało to tylko trzy miesiące, a niedługo poźniej pojawiła się szansa pracy w laboratorium. Gertrude pracowała jako asystentka przez półtora roku, początkowo bez wynagrodzenia, potem za całe $2o tygodniowo. Dzięki odrobinie zaoszczędzonych pieniędzy, oraz dzięki pomocy finansowej rodziców, zaczęła wreszcie studia magisterskie na New York University. Była jedyną kobietą w swoim roczniku. Nocami oraz w weekendy przeprowadzała doświadczenia, w ciągu dnia ucząc chemii, fizyki oraz nauk przyrodniczych w szkołach. W 1941 roku uzyskała tytuł magistra chemii.

Ponieważ akurat Stany Zjednoczone przystąpiły do II Wojny Światowej, znalazło się trochę miejsc pracy nawet dla chemików niewłaściwej płci. Elion zaczęła pracować w swoim zawodzie… jako chemik-analityk w jednej z firm przemysłu spożywczego. Badała pH przetworów oraz kolory majonezu, i nie dziwota, że wkrótce zaczęła rozglądać się za czymś ambitniejszym.

Zaproponowano jej pracę w Burroughs Wellcome (obecnie GlaxoSmithKline), gdzie biochemik George Hitchings „talked about purines and pyrimidines, which I must confess I’d never even heard of up to that point, and it was really to attack a whole variety of diseases by interfering with DNA synthesis. This sounded very exciting.” Elion propozycję przyjęła i spędziła w Burroughs Wellcome następne 39 lat, stając się w 1967 roku szefową Department of Experimental Therapy. Pisała o początkach swojej pracy: My thirst for knowledge stood me in good stead in that laboratory, because Dr. Hitchings permitted me to learn as rapidly as I could and to take on more and more responsibility when I was ready for it. From being solely an organic chemist, I soon became very much involved in microbiology and in the biological activities of the compounds I was synthesizing. I never felt constrained to remain strictly in chemistry, but was able to broaden my horizons into biochemistry, pharmacology, immunology, and eventually virology.

W 1949 roku zsyntetyzowała pierwszy lek na białaczkę – 6-merkaptopurynę, stosowany w terapii niektórych nowotworów oraz chorób autoimmunologicznych. Pracując sama oraz z Hitchingsem opracowała również syntezę wielu innych preparatów, takich jak: azatiopryna (silny lek immunosupresyjny, stosowany w transplantologii), allopurinol (stosowany w leczeniu dny moczanowej), pirymetamina (lek antymalaryczny), trimetoprim (chemioterapeutyk bakteriostatyczny), acyklowir (lek stosowany w zakażeniach herpeswirusami), a także przyczyniła się do powstania pierwszego leku stosowanego w leczeniu AIDS, czyli zydowudyny (AZT).

Za swoje osiągnięcia uhonorowana została w 1988 roku Nagrodą Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii, razem z Georgem Hutchinsem oraz Jamesem Blackiem. Była także laureatką innych prestiżowych nagród, między innymi: National Medal of Science, Medal of Honor (od American Cancer Society), Garvan Medal (od American Chemical Society), Cain Award (od American Association for Cancer Research), oraz Lemelson-MIT Lifetime Achievement Award. Była pierwszą kobietą wpisaną na listę National Inventors Hall of Fame oraz członkinią wielu towarzystw naukowych. Nigdy nie uzyskała stopnia doktora. Sama pisała o tym jednak: I was eager to get my doctorate degree and began to go to school at night at Brooklyn Polytechnic Institute. After several years of long range commuting, I was informed that I would no longer be able to continue my doctorate on a part-time basis, but would need to give up my job and go to school full-time. I made what was then a critical decision in my life, to stay with my job and give up the pursuit of a doctorate. Years later, when I received three honorary doctorate degrees from George Washington University, Brown University and the University of Michigan, I decided that perhaps that decision had been the right one after all.

Kochała muzykę, zwłaszcza operową, także balet i teatr, interesowała się fotografią, lubiła podróżować i zwiedzać. Uwielbiała spędzać czas z rodziną oraz maliny. Miała zawsze czas dla studentów, dla młodych naukowców. Mówiła im:

It seems like only yesterday that I was sitting where you are now. Time passes rapidly when you are having fun. Have a goal that you really care about (cancer research). Don’t be afraid of hard work. Nothing worthwhile comes easily. Don’t let others discourage you or tell you that you can’t do it. In my day I was told women didn’t go into chemistry. I saw no reason why we couldn’t. It’s true it took seven years of various jobs, including a year in graduate school and two years of high school teaching before the shortage of men in civilian jobs gave me the opportunity to prove myself. But after that, I never looked back.

It is important to go into work you would like to do. Then it doesn’t seem like work. You sometimes feel it’s almost too good to be true that someone will pay you for enjoying yourself. I’ve been very fortunate that my work led to useful drugs for a variety of serious illnesses. The thrill of seeing people get well who might otherwise have died of diseases like leukemia, kidney failure, and herpes virus encephalitis cannot be described in words. The Nobel Prize was only the icing on the cake. There may be those who try to deter you and discourage you along the way. But keep your eye on the goal. And in the words of Admiral Farragut, „Damn the torpedoes, full speed ahead!”

Gertrude Elion zmarła 21 lutego 1999 roku.

http://www.nap.edu/html/biomems/gelion.html
http://nobelprize.org/nobel_prizes/medicine/laureates/1988/elion-autobio.html
http://nobelprize.org/nobel_prizes/medicine/laureates/1988/elion-lecture.pdf
http://en.wikipedia.org/wiki/Gertrude_B._Elion

4 myśli w temacie “Gertrude B. Elion”

  1. Dwie noblistki z pokrewnej dziedziny z korzeniami w Polsce… wiem, że to żadna zasługa Polski ale jakoś milej. Dzięki Sporo za tę notkę

  2. Ostatnio oglądaliśmy „Zeliga” i zastanawialiśmy się, jak realna jest tam przedstawiona sytuacja — słynny, „medialny” psychiatra, lata dwudzieste i trzydzieste, kobieta, otrzymuje niemal carte blanche do pracy nad ciekawym, sławnym przypadkiem. W kontekście np. tego artykułu z 1941 wydaje się to mało prawdopodobne.

    P.S. A propos nowego layoutu — nie dałoby się zrobić tak, żeby albo móc edytować posty, albo żeby był „podgląd”?

  3. @Ztrewq
    Też wydaje mi się to średnio prawdopodobne.
    A co do edycji postów, czy podglądu – to obawiam się, że chyba się nie da.

Dodaj komentarz